Skąd się bierze wilgoć w domu? 5 źródeł, które musisz znać

Czym objawia się nadmierna wilgotność powietrza w domu lub mieszkaniu? Zazwyczaj pierwsze sygnały tego, że w naszym otoczeniu jest za wilgotno, są subtelne. Wolno schnące pranie, częste skraplanie się dużej ilości pary wodnej na oknach czy miejscowe łuszczenie się farby na ścianie lub suficie powinny dać do myślenia.

Zawilgocenie pomieszczeń mieszkalnych może skutkować wieloma problemami, np. niszczeniem drewnianych powierzchni, w tym podłóg i drzwi. Ponadto z czasem pojawiają się szkodliwe pleśń i grzyby. Skąd bierze się wilgoć w mieszkaniu i jak utrzymać ją w ryzach?

Kilka słów o wilgotności powietrza

Zawartość pary wodnej w powietrzu wyznacza jego wilgotność. Długie oddychanie powietrzem zbyt suchym lub zbyt wilgotnym bywa męczące i może przyczynić się do rozwoju różnych dolegliwości.

Przebywanie w zawilgoconym mieszkaniu grozi zawrotami głowy, problemami ze snem i ogólnie złym samopoczuciem, a w późniejszym czasie także infekcjami wywołanymi przez pleśnie lub grzyby. Duża ilość pary wodnej w otoczeniu niekorzystanie wpływa także na wyposażenie domu.

Od długotrwałej, nadmiernej wilgoci puchną drzwi, meble i panele, łuszczy się farba malarska, rdzewieją przedmioty wykonane z metalu, niszczeją książki i odzież oraz pojawia się specyficzny, nieprzyjemny zapach stęchlizny. W skrajnych przypadkach zbyt duża wilgotność może nawet przyczynić się do uszkodzenia ścian, podłóg i konstrukcji budynku.

Optymalny poziom wilgotności powietrza, który pozwala ludziom na komfortowe funkcjonowanie, wynosi od 40% do 60%. Poziom wilgotności w domu lub mieszkaniu powinien z kolei zawierać się w przedziale 30-65%, ponieważ wtedy jest najbardziej korzystny dla budynku i mieszczących się w nim sprzętów. Obie wartości są dość zbliżone, zatem można przyjąć, że optymalne jest utrzymywanie wilgotności w budynkach mieszkalnych na poziomie 40-60%.

Aby zmierzyć wilgotność w swoim domu użyj higrometru. Urządzenie nie jest drogie, możesz je kupić już za kilkanaście złotych. To udana inwestycja. Dzięki higrometrowi sprawdzisz poziom wilgotności w domu i unikniesz problemów z jej nadmiarem.

Często zdarza się, że w powietrzu pojawia się i utrzymuje za dużo pary wodnej. Z kolejnej części wpisu dowiesz się, skąd się bierze wilgoć w domu i jak zredukować jej nadmiar.

Przyczyny nadmiernej wilgotności powietrza

Powietrze w mieszkaniu okresowo może stać się bardzo wilgotne. To zupełnie naturalne zjawisko, które zazwyczaj nie powoduje żadnych niekorzystnych następstw. Wyższą wilgotność generują np. gorące kąpiele. Z reguły wystarczy potem porządnie przewietrzyć pomieszczenie lub włączyć wyciąg, by znormalizować ilość pary wodnej w domu.

Zdarza się jednak, że wilgotność we wnętrzu utrzymuje się długo i nie spada. Szyby w oknach wręcz spływają wodą, farba zaczyna odchodzić od ścian, a w powietrzu czuć zapach stęchlizny. Co może być przyczyną tak dużego nasycenia powietrza parą? Oto 5 powodów, które musisz znać, aby w razie potrzeby bez trudu je rozpoznać:

1. Usterki konstrukcyjne
Nieszczelny dach, źle dobrane ocieplenie, brak izolacji fundamentów czy niestarannie osadzone okna to najczęstsze przyczyny zawilgocenia domu. Tego typu usterek nie można pozostawić bez naprawy, ponieważ problem z wilgotnością i jej następstwami będzie narastał.

2. Częste suszenie prania w domu
Jeśli często pierzesz duże ilości odzieży i potem rozwieszasz ją w zbyt szczelnym mieszkaniu, problem nadmiernej wilgotności powietrza zapewne dotnie Cię prędzej czy później. Wiadomo, że nie każdy w budynku mieszkalnym posiada oddzielną suszarnię, strych lub balkon, ale schnięcie odzieży w domu może przesycić powietrze parą wodną i doprowadzić do problemu z jej nadmiarem.

Aby tego uniknąć, staraj się porządnie odwirowywać odzież i wietrzyć mieszkanie częściej niż zwykle. Nie obawiaj się także suszenia prania na dworze zimą, jeśli masz taką możliwość. Wilgoć odparuje z odzieży, którą w domu wystarczy tylko dosuszyć.

3. Wadliwa lub mało wydajna wentylacja
Zbyt szczelne mieszkanie nie pozwala na odpowiednią cyrkulację powietrza i w rezultacie jego wilgotność utrzymuje się stale na zbyt wysokim poziomie. Za krótkie lub niedrożne kanały wentylacyjne, zasłonięte kratki albo pozamykane wywietrzniki w oknach to główni winowajcy odpowiedzialni za kiepską wentylację. Aby ją poprawić, należy często wietrzyć pomieszczenia, udrożnić wentylację i w miarę możliwości zostawiać okna w formie rozszczelnionej.

Wiele osób podczas zimy unika otwierania okien i wietrzenia, co sprzyja wzrostowi wilgotności. Takie zachowanie to błąd. Kilka złotych zaoszczędzonych na ogrzewaniu nie jest warte późniejszych problemów z pleśnią i stęchlizną. Zimą należy krótko i intensywnie wietrzyć mieszkania. Wystarczy rano i po południu otworzyć szeroko okno na kilka minut, by umożliwić wymianę powietrza bez ryzyka wychłodzenia pomieszczenia.

4. Gotowanie bez pokrywek i włączonego wyciągu
Jeśli dużo gotujesz, zaopatrz się w wyciąg i zawsze go używaj. Jego zadaniem będzie pozbycie się dużej ilości pary wodnej zanim zdąży się ona rozproszyć w mieszkaniu. Staraj się rzadko gotować potrawy w otwartych garnkach, z których wydobywają się duże ilości pary.

Gotowanie pod przykryciem sprawia, że na zewnątrz przedostaje się mniej wilgoci. Ponadto pokrywka przyspiesza proces gotowania i pozwala zaoszczędzić gaz lub prąd. Gotuj przy uchylonym oknie albo częściej wietrz mieszkanie, jeśli spędzasz w kuchni długie godziny.

5. Zalanie lub podciekanie wody
Nieszczelna instalacja wodno-kanalizacyjna może być przyczyną zwiększenia wilgotności w domu. Zawilgocone ściany, sufity czy podłogi to idealne miejsca do rozwoju pleśni. Aby przekonać się, czy masz problem z instalacjami, wykonaj ich przegląd. Popytaj też sąsiadów, kiedy ostatnio kontrolowali stan rur w swoich mieszkaniach. Nie każde zalanie musi być bowiem spektakularne. Czasem wystarczy nieznaczne, ale długotrwałe sączenie się wody, aby na ścianach pojawiły się zacieki, łuszcząca się farba, a w końcu także grzyb.

Podsumowanie

Zawilgocić mieszkanie jest łatwo, dużo trudniej walczyć z następstwami nadmiaru pary wodnej w powietrzu. Aby uniknąć poważnych problemów zdrowotnych lub kosztownego remontu, zainwestuj w higrometr i kontroluj poziom wilgotności w domu. Jeśli zauważysz, że jest zbyt wysoki, działaj. Przede wszystkim znajdź winowajcę, skutecznie się go pozbądź i zadbaj o dobrą, całoroczną wentylację w pomieszczeniach.